Czasem, żeby odkryć coś nowego, należy zacząć podróż od najmniej oczywistego miejsca. Zaglądamy do dowolnej drogerii, odszukując półki z kremami. Kierujemy swój wzrok na produkty firmy Ziaja, jednej z solidnych polskich firm, produkujących kosmetyki. Teraz wystarczy odszukać krem z ekstraktem z mleka koziego. Udało się znaleźć? Gratulacje, przed Państwem produkt, który podbił w ostatnim czasie serca Izraelczyków. Według zachwyconych użytkowniczek to właśnie ten intensywnie nawilżający krem, którego brak w ofercie kosmetyki izraelskiej, jest strzałem w dziesiątkę w gorącym, wysuszającym skórę, bliskowschodnim klimacie. Moda na krem pojawiła się nagle kilka lat temu, wraz ze wzrostem turystyki izraelskiej do Polski i dobrze podsumowuje to nowe zjawisko: zaskakującą, nagłą fascynację. Choć niektóre jej aspekty mogą brzmieć nietypowo, to jednak przypomina nam o zaletach naszego kraju, których na co dzień nie doceniamy, uznając je za oczywiste.
NOWA TURYSTYKA DO POLSKI
Chociaż już od lat dziewięćdziesiątych Polska była regularnie odwiedzana przez obywateli Izraela ze względu na miejsca pamięci tragedii Holokaustu, w ostatnich latach można zaobserwować zupełnie nowy rodzaj turystyki izraelskiej do naszego kraju. Izraelczycy zaczęli postrzegać Polskę jako idealne miejsce do wypoczynku i rozrywki. Nie bez znaczenia było pojawienie się szerokiej oferty tanich linii lotniczych, łączących Tel Awiw z głównymi miastami naszej ojczyzny.
Już w maju 2017 roku można było zaobserwować nową tendencję. Według organizatorów targów turystycznych do Polski, odbywających się w Tel Awiwie, w pierwszych pięciu miesiącach 2017 roku około 130 tysięcy Izraelczyków odwiedziło ten kraj[1]. Liczba ta robi wrażenie, biorąc pod uwagę stosunkowo niewielką ludność Izraela. Głównym celem turystów są dwa największe miasta: Warszawa i Kraków, jednak popularnością cieszą się również na przykład Wrocław, Gdańsk, Lublin i Poznań.
NIE TYLKO PAMIĘĆ HOLOKAUSTU
Nie umniejszając wartości upamiętniania tragedii Holokaustu, Izraelczycy chłoną w ostatnim czasie informacje na temat tysiącletniej historii diaspory żydowskiej na terenach Polski. Chociaż nadal dużym zainteresowaniem nieprzerwanie cieszą się miejsca, związane z historią żydowską, Izraelczycy otwierają się również na odkrywanie różnych aspektów historii i współczesności naszego kraju. Turyści odkrywają piękno polskich miast, chętnie wybierają się na wycieczki po krakowskiej starówce oraz słuchają historii na temat trudnych, wojennych losów Warszawy. Ten fakt powoduje, że pomimo pojawiających się większych i mniejszych napięć politycznych coraz szersza część społeczeństwa izraelskiego zaczyna dostrzegać złożony, bogaty obraz przeszłości i teraźniejszość naszego kraju oraz wielość perspektyw skomplikowanych relacji polsko-żydowskich.
PRZYJAZNY POLSKI KLIMAT
Często niedocenianym przez nas aspektem rodzimego klimatu jest duża część roku obfitująca w bogatą faunę, nie tylko na peryferiach, ale również w miastach. Jeżeli wierzyć danym urzędu miejskiego w Warszawie, około 40% powierzchni miasta stanowią tereny zielone[2], a dzięki klimatowi stosunkowo obfitującemu w deszcz, polskie parki zielenią się z intensywnością, jakiej trudno doświadczyć na Bliskim Wschodzie. Chociaż większość Izraelczyków kocha swoje rodzime krajobrazy, wysoko ceni sobie odpoczynek od palącego słońca w przyjaznych okolicznościach umiarkowanego klimatu. Parki i ogrody są więc jednym z obowiązkowych punktów programu wycieczki.
DO POLSKI NA ZAKUPY
Ze względu na różnicę w cenach produktów między Izraelem i Polską, popularnością cieszą się również rodzime sklepy i centra handlowe. Izraelczycy doceniają jakość naszych tekstyliów i kosmetyków, a nazwy polskich domów towarowych odmieniane byłyby w języku hebrajskim przez wszystkie przypadki, gdyby współczesna wersja tego języka posiadała deklinację rzeczowników. Wzmożone zainteresowanie wpływa na rozwój współpracy handlowej między oboma krajami. W sierpniu 2018 roku został otwarty pierwszy w Izraelu sklep naszej sieci odzieżowej Reserved, a w dniu otwarcia zainteresowanie przeszło najśmielsze oczekiwania.
W ten oto sposób relacje pomiędzy Polską i Izraelem zacieśniają się w ostatnich latach w dość nieoczekiwany sposób, nie w oficjalnej sferze politycznej, ale w szeregu zwyczajnych, codziennych aktywności. Więc jeżeli mimo uważnego przeszukiwania półek w drogerii nie udało się znaleźć kremu z mlekiem kozim, może to oznaczać, że właśnie cały zapas tego produktu podróżuje już w cieplejsze rejony globu.
[1] https://passportnews.co.il זינוק במספר הישראלים המבקרים בפולין,
[2] http://www.um.warszawa.pl/aktualnosci/zasad-z-nami-milion-drzew
