Ohayō gozaimasu, ohayō, osu, konnnichiwa, konbanwa, moshi moshi, tadaima, irasshaimase, hajimemashite, a może jeszcze inaczej? Jest wiele możliwości przywitania się w języku japońskim, ale czym różnią się one od siebie? W jakich sytuacjach używamy tych wyrażeń i od czego to zależy? Postaram się rozwiać te wątpliwości w poniższym artykule.
Ohayō gozaimasu, ohayō i osu(おはようございます・おはよう・おす)
Ohayō gozaimasu to formalny sposób, by powiedzieć „dzień dobry” przed południem. Możemy użyć tego wyrażenia, by powitać na przykład przełożonego w pracy lub starszą panią, którą znamy z widzenia.
Z kolei słowo ohayō jest po prostu nieformalną formą powyższego wyrażenia, którą moglibyśmy przetłumaczyć na polski jako „cześć”. Tak możemy powitać na przykład bliską koleżankę lub dziecko sąsiada.
To, jakiego zwrotu użyjemy, często zależy od naszej pozycji w hierarchii społecznej oraz od relacji, w której jesteśmy z rozmówcą. Inaczej będziemy się zwracać do osób o wyższym statusie społecznym (jak na przykład szef, przełożony, nauczyciel), a inaczej do członków naszej rodziny, bliskich osób, bliskich współpracowników tego samego szczebla czy do osób młodszych, dzieci.
Osu to jeszcze bardziej nieformalne sformułowanie, którego użyjemy jedynie w bliskiej relacji, w sytuacji o luźnej atmosferze. Jest bardzo potoczne i ma bardziej męski wydźwięk.
Konnnichiwa i konbanwa (こんにちは・こんばんは)
Te dwa wyrażenia nie mają swoich potocznych odpowiedników. Konnichiwa to po prostu „dzień dobry”, którego użyjemy po południu, natomiast konbanwa to „dobry wieczór”. Tego drugiego zwrotu użyjemy po zachodzie słońca.
Moshi moshi(もしもし)
Dzwoni ci telefon lub domofon? To odpowiednie wyrażenie, by rozpocząć rozmowę z osobą po drugiej stronie. Jest to odpowiednik naszego „halo!”.
Tadaima(ただいま)
Tadaima to charakterystyczny dla japońskiej kultury zwrot, którego używamy na przykład po powrocie do domu ze szkoły czy z pracy, wypowiadany do domowników. Można też go użyć w bliskich relacjach między kolegami. Nasi rozmówcy odpowiedzą nam okaeri lub okaerinasai – jest to ciepły zwrot powitalny.
Irasshaimase(いらっしゃいませ)
Wchodząc do japońskiego sklepu lub restauracji, nie sposób nie usłyszeć tego wyrażenia. Wypowiadając je, obsługa zwykle się kłania i uśmiecha. Jest to powitanie klienta wyrażające szacunek. Nie mamy obowiązku na nie odpowiadać słowami – jeśli mamy ochotę, delikatny uśmiech w zupełności wystarcza. Natomiast jeśli pracujemy w obsłudze klienta, nigdy o nim nie zapominajmy!
Hajimemashite(はじめまして)
To również specyficzny dla języka japońskiego zwrot, którego używamy tylko raz – w sytuacji, w której po raz pierwszy poznajemy daną osobę. Zwykle po nim krótko się przedstawiamy.
Ohisashiburi (desu)(お久しぶりです。)
Tego wyrażenia możemy użyć w formalnej (z dodatkiem desu) lub nieformalnej sytuacji. Na polski moglibyśmy przetłumaczyć je jako „dawnośmy się nie widzieli!” i właśnie w takim przypadku będzie nam przydatne – kiedy od poprzedniego spotkania lub kontaktu minęło trochę czasu. Nie używamy go w stosunku do osób, z którymi widzimy się codziennie, chyba że w danej sytuacji chcemy posłużyć się ironią.
Ii tenki desu ne! / Atsui desu ne!(いい天気ですね。・暑いですね。)
W luźnych, nieformalnych rozmowach Japończycy lubią odnosić się do pogody przy powitaniu. Kiedy idziemy rano do pracy i spotykamy sąsiada, możemy usłyszeć zwrot ii tenki desu ne! – czyli „ładną pogodę dziś mamy”, lub atsui desu ne! – „ale dziś gorąco!”.
Yahhō(ヤッホー)
Podobnie jak osu, to również bardzo nieformalny i potoczny sposób przywitania się, używany tylko między bliskimi osobami czy znajomymi. Ma zabarwienie bardziej dziewczęce lub dziecięce.
Ojama shimasu(お邪魔します。)
Zwrot ten nie występuje w języku polskim, jednak jest bardzo istotny z perspektywy japońskiej kultury. Wchodząc do domu naszych znajomych wypada powiedzieć ojama shimasu – czyli „przepraszam, że przeszkadzam”. Wyrażamy w ten sposób szacunek dla domu gospodarza i jego przestrzeni, kiedy ją niejako naruszamy, wchodząc do środka.
Mam nadzieję, że to zestawienie pokazuje szeroki wachlarz sposobów przywitania się po japońsku oraz tłumaczy, w jakich kontekstach i dlaczego najlepszym wyborem będzie takie, a nie inne. Warto znać je wszystkie i w zależności od sytuacji oraz tego, kim jest nasz rozmówca, dobierać odpowiednie.