Przysłowia w sposób bezpośredni lub metaforyczny wyrażają jakąś ludową myśl lub poradę. Zwykle są zwięzłe i mają charakter umoralniający, zachęcają do zmiany postępowania lub promują pewne zachowania albo przedstawiają ogólnie znane prawdy. W języku koreańskim przysłowiom towarzyszy zwykle konstrukcja -ㄴ/는다더니 (neundadeoni), służąca do przywołania wcześniej zasłyszanych słów i połączenia ich z wypowiedzią mówiącego. Podobnie jak w języku polskim, często występują w nich zwierzęta. Poniżej przyjrzymy się kilku koreańskim przysłowiom, przywołując przy okazji ich polskie odpowiedniki.
Przysłowia ze zwierzętami w roli głównej – krowa, tygrys, królik
Zapewne każdy z nas żałując podjętej decyzji powiedział sobie kiedyś „mądry Polak po szkodzie”. Koreańczykom towarzyszące takim sytuacjom uczucie żalu też nie jest obce. Usłyszeć można wtedy od nich 소 잃고 외양간을 고친다 (so ilko waeyangkkaneul gochinda), co tłumaczyć można jako „oborę naprawia się po utracie krowy”. Te rogate stworzenia występują także w innych koreańskich przysłowiach. 소 뒷걸음질 치다 쥐 잡다 (so dwitkkoreumjil chida jwi japtta), czyli „krowa robiąc krok w tył łapie mysz/zabija mysz” jest odpowiednikiem polskiego „trafiło się ślepej kurze ziarno”. Z kolei powiedzenie 소 닭 보듯 (so dak bodeut) oznacza wpatrywanie się w coś bez zainteresowania. W języku polskim często mówi się „gapić się jak cielę na malowane wrota”. Znaczenia tych dwóch fraz nie są identyczne, ale istnieje między nimi znaczące podobieństwo.
Jednym ze słynniejszych polskich powiedzeń z krową w roli głównej jest „zapomniał wół, jak cielęciem był”. Również ono ma swój koreański odpowiednik, aczkolwiek występuje w nim nieco mniejsze stworzenie. W Korei da się usłyszeć 개구리 올챙이 적 생각 못한다 (gaeguri olchaengi jok saenggak motanda), czyli „żaba nie pamięta czasów, kiedy była kijanką”. Niemniej znaczenie tych dwóch wyrażeń jest takie samo.
Wśród koreańskich przysłów nie mogłoby też zabraknąć tygrysa. W znanym polskim przysłowiu „o wilku mowa” Koreańczycy wymienili wilka na tygrysa i posługują się wersją „tygrys przychodzi, słysząc moje słowa” – 호랑이가 제 말하면 온다 (horangiga je malhamyeon onda). To samo zwierzę występuje w koreańskim odpowiedniku wyrażenia „z deszczu pod rynnę”. Koreańczycy używają przysłowia 여우는 피해서 호랑이 만났다 (yeouneun pihaeseo horangi mannattta), które przetłumaczyć można jako „uniknąwszy lisa, spotkało się tygrysa”. Tygrys zastępuje także kota z polskiego powiedzenia „gdy nie ma kota, myszy harcują”. 호랑이 없는 산에 토끼가 왕 노릇 한다 (horangi omneun sane tokkiga wang noreut handa) przetłumaczyć można jako „w górach, w których nie ma tygrysa królem jest królik”.
Nie brakuje także przysłów o królikach. W Polsce, kiedy nie jesteśmy z czegoś do końca zadowoleni często mówimy „lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu”. Koreańczycy w podobnym tonie używają powiedzenia 산토끼 잡으려다 집토끼 놓친다 (santokki jabeuryoda jiptokki notchinda), czyli „goniąc dzikiego królika traci się królika udomowionego”. Powiedzenie to oznacza, że nadmierna chciwość lub podążanie za ideałem może mieć przykre konsekwencje. Królik występuje także w odpowiedniku polskiego „wpaść jak śliwka w kompot”. 그물에 걸린 토끼 신세 (geumure gollin tokki sinse) oznacza „los królika złapanego w sieć”. Czasem królik zastępowany jest w tym przysłowiu ptakiem lub rybą.
Przyjrzyjmy się jeszcze wykorzystaniu konstrukcji gramatycznej -ㄴ/는다더니 (neundadeoni). Jak zostało wspomniane już wcześniej, służy ona do przywoływania wcześniej zasłyszanych słów (w tym wypadku przysłowia) i połączenia ich z wypowiedzią osoby mówiącej. Na przykład:
가: 어제 회의에서 실수를 했는데 선배가 큰소리로 야단을 쳤어요. (oje hweieso silssureul haenneunde sonbaega keunsoriro yadaneul chossoyo). – Wczoraj na spotkaniu popełniłem błąd i starszy kolega głośno mnie zbeształ.
나: 개구리 올챙이 적 생각 못한다더니 자기가 신입 사원일 때 생강은 못하네요… (gaeguri olchaengi jok saenggak motandadoni jagiga sinip sawonil ttae saenggageun motaneyo) – Jak to mówią, zapomniała żaba jak kijanką była. Nie pomyśli, że sam kiedyś był nowym pracownikiem…
Przedstawione powyżej przykłady to jedynie niewielka część bogatej frazeologii koreańskiej. Zapamiętanie wszystkich na pewno wiązałoby się z niemałym wysiłkiem intelektualnym, niemniej znajomość i sprawne używanie przysłów często świadczy o wysokim poziomie znajomości języka, więc jest to wyzwanie warte podjęcia.